lis 02 2003

.:Marzenia:.


Komentarze: 34

Bo to historia bo to marzenia Bo to historia
godna przypomnienia Bo to są gwiazdy spuszczone z
nieba Bo to są prawdy których bierz ile trzeba
Wtedy kiedy wołasz człowiek zimno cię olewa 2x

Dookoła ludzie chcą mnie oceniać Nie widzą serca
nie widzą duszy Nie widzą tego co w mej głowie
huczy Co moje usta mówią a co moje odbierają uszy
Kiedy już dojdzie kiedy innych poruszy Najlepiej
przymknąć oko Najlepiej zamknąć słowo Zamilknie
ktoś na wieki Wtedy będziesz wielki Jak powietrze
będziesz lekki Żyjąc pośród baśni płaczesz ale
widać łez Wciąż nie rozumie już nigdy nie
zrozumie Czemu nie umie nie odnaleźć się w tłumie
Sam jak palec czy to ważne w sumie Każdy ma swoje
problemy swoje idee swoje sny swoje złote góry
Marzenia warte świeczki poświęcenia Co to daje
mam nadzieję dużo Nie po to umieramy aby pyłem
zostać Ale śmiać się i żyć nie myśleć jaka czeka
jutro chłosta Ile kasy ile wrogów ile przyjaciół
ile wozów Ile bólu ile nałogów ile podniecenia
wokół Ile ludzi widzę w środku Dopóki wierzysz że
może być inaczej Że będziesz walczył jak ja
walczę Będziesz panem świata królem siebie
właśnie Trzymaj to na pulsie wiara nie ugaśnie
Obudź znurzający zanim na wieki nam zaśnie
Przez pryzmat widzę jak ludzie tracą rozum Ja
k

opuszczają wizję niszczą wokół i strzelają wokół
A ja pragnę (jedno_ i spokój Łaskawie patrzę
pochylam głowę w swoim lokum Wyskok w niebo a ja
łatam gwiazdy zapalam świece Tak jak w nocy
świeci każdy światło świeci Potem sobie
(przeszli) coś człowiek planuje Wiesz dobrze że
to kreśli

Bo to historia bo to marzenia 5x Bo to historia
godna przypomnienia

rybeczka : :
06 listopada 2003, 23:49
a jak... ja ejstem z Aga... a jak cos to ja i Aga kopniemy dupsko temu macioki... i nie amrtw sie Marcinku .... Ania juz jest happi... i kurwa mac nie strasz jej juz nigdy tak bo chyab cie zabije czlowieku... i mowie naprawde jzu ejstem coraz blizej ciebie... lolz.... papappa caluski misiaczki 3majcie sie cieplutko....
Aga
06 listopada 2003, 21:10
hej!A nie mówiłam że wszystko bedzie dobze??? O co tyle szumu???Aniu! załoze sie ze jesteś w siódmym niebie a ten Maciek niech spada!!!Bo chociaz znam Anie od 2 miesiecy to ja wiem ze ona naprawde kocha Marcina, bo widziałam co sie z nia działo gdy sie nie odzywał!!!!
06 listopada 2003, 16:00
Jestem a co się działo to długa historia... hmm ktoś mi wytłumaczy co tu się dzieje co to za "M" :( :/ :(
06 listopada 2003, 15:58
:(
05 listopada 2003, 23:11
myszko jestem pewna ze on jakby mogl to by odrazu to zrobil... on na 100% teskni i tak smao chce uslyszec od ciebie kocham cie.... porozmawiac z toba... mowie ci.... misiaczku bedzie dobrze... nie martw sie jejku... :'(.... p.s. chyba mam ajkiegos wirusa... nie moge nic jesc bo mi sie wymjotowac odrazu chce.... lecz nie moge wymiotowac.... :'(..... a doleczek to jakos zemna siedzi juz dlugo..... okej niuska lece po lekcje zadzwonic do qumpelki.... kocham cie papapa 3maj sie cieplutko...
05 listopada 2003, 19:58
O nie moja Gosiaczka jest chora...misiu co ci jest? do tego jeszcze doleczek masz? do tego jeszcze siedzisz samiutka...oj zal mi ciebie... :( u mnie tez nie jest dobrze, to wszystko sie nawarstwilo...ja nie zabraniam Mackowi niczego ale tak nie mozna...ja poprostu...chce byc z Marcinem...boshe co ja mam robic zeby sie do mnie odezwal i powiedzial ze wszystko jest z nim dobrze...i uslyszec znowu te slowa...kocham cie...co ja mam robic...nikt nie wie jak go namierzyc...ta niepewnosc mnie dobija powoli...:(
05 listopada 2003, 19:41
p.s. siedze sobie w domku chora... i nie wesola... :'( papap msiqa
05 listopada 2003, 19:40
hhmmm Maciek mzoesz czuc co chcesz do Ani... wiem ze szybko da sie w niej zakochac... jak gadalam chyba raz z Marcinem to porpsotu nie mogl o niej rpzestac gadac.... ale ty gadasz tak jakby tylko dlatego ze Marcin ejst daleko ze o ona jzu moze byc z toba... z kad ty wogule wiesz ze ona chce byc z toba?? dlaczego jestes taki pewny siebie?? nie denerwuj mnie bo we wakacje jak tam wparuje do Ani i mi ciebie pokaze to nie wiem co .... aarrgg .... moze po polsku za dobrze nie pisze ani nie mowie ale uwazaj bo po angielksu nawijam jak cholera.... pzodroffka dla Aniusi mojej kochanej..... nie chce ci grozic ani nic.... ale nie badz taki pewny siebie... bo z tego co ja wiem to tak szybko jak ci sie wydaje to nie rozlaczysz Ani z Marcinem... papuska i caluseczki....
05 listopada 2003, 14:10
Owszem Marcin jest daleko i sama nie wiem gdzie ale to nie zmienia faktu ze o nim dalej pamietam...nie wiem co teraz mam robic...poprostu nie wiem...co to ma byc? jakas gra? a glówny bohater to ja?? a tak na marginesie nie wiem o co ci chodzi....
Maciek
05 listopada 2003, 10:31
Dlaczego mnie nie lubisz, : dlatego że czóje something to Ania :>, przecież nikt mi tego nie zabroni :(. Naprawde nie rozumiem tego myślenia, ptrzecież marcin jest daleko i nawet już nie wiadomo gdzie :(. A ja jestem tu i ... Ania wie o co chodzi :) pa :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*
05 listopada 2003, 00:30
spoczko misqa... jak cos sie dowiesz to dawaj info a ja pogadam z moim kumplem... odnajdzie go w secunde... jak sie da... muahz... zostawiam ci mjo emejlek... ajkb y co pisz... koffam cie papap
04 listopada 2003, 14:52
Wiem jak ma na nazwisko tylko nie wiem czy zna wogóle kogos z chicago, bo widzisz on jest w los angeles...jeszcze pogadam z jego kumplem moze powie mi jaki ma tam adres...
03 listopada 2003, 23:46
okej biore sie do dziela... pogadam z kumplem... wiesz moze jak ma na nazwisko?? i jakich zna ludzi w chicago?? to mzoe mi pomuc.... muahzzz papappa
03 listopada 2003, 20:58
Jak to Marcin przeczyta to naprawde sie glupio poczuje, ale narazie to Gosiu chyba bede potrzebowac Twojej pomocy...
03 listopada 2003, 00:50
a jak... hihih... aarrgg .... nie lubie tego Macka... aarrgg.... no nawet ze go nie znam lolz......

Dodaj komentarz