.:Smiechy Hihy:.
Komentarze: 8
Musze sie pochwalic ze bylam dzis w szkole:D:D:D:D:D, fajny dzien nawet, podobalo mi sie, chyba zacznie mi sie to podobac to wstawanie;/:D.
Dzis dostalam zalegly prezencik na mikolajki od kolezanki z klasy:), normalnie jak zobaczylam co dostalam to mnie wgielo, jeszcze tak fajnego prezenciku nie dostalam:D
Heh milo mi sie zrobilo naprawde i lezka mi sie zakrecila jak powiedziano mi ze z prezencikiem mam sie podzielic z Marcinkiem:) naprawde milusio mi:). Więc dostałam taka ramke na zdjecie-moje i Marcinka, breloczek do kluczy, z takimi słodziutkimi misiami, które sie rozdziela, przepiękne:) oczywiscie jeden dla mnie drugi dla mojego Misiaczka:), do tego jeszcze fajny długopis i kilka słodyczy:)...bardzo fajny prezencik. Ale naprawde zaskoczyla mnie tym ze pomyslala o Marcinku, hehe wiem ze przy wyborze pomagala jej Agnieszka, która równiez miło mnie zaskoczyla, ale to pozniej o tym wspomne. No tak pewnie zastanawiacie sie o co chodzi z tematem notki...heh no wiec tak, na polskim ogladalismy film, nawet nie wiem o co w nim chodzilo, ale dobra to tylko taka mala dygresja:D, ale byla jedna scenka która cala klase rozbawila, no i moze troche zszokowala...byl taki moment ze kobieta rzucila sie na zakonnika...no i chyba dalsze szczegóły znacie, wiadomo ze nie kazdy opanuje swoje emocje w takiej chwili i albo zacznie brechtac albo sie poprostu zgorszy...ja oczywiscie zaczelam sie smiac, no bo jak inaczej, siedze na polskim i ogladam film gdzie kobieta gwalci zakonnika, smieszne nie...moze glupie ale nas wszystkich to rozsmieszylo, ale to nie wszystko;/ pomimo tego ze smiala sie klasa mnie musialo sie dostac, facet popatrzyl sie na mnie, powiedzial tyle "Aniu, jak tak mozna (glupi smiech), przeciez to nie smieszne, jak tak mozesz (glupie spojzenie) prosze bez zadnych smiechów hihów"...ladnie no nie?:D...na koniec dostalam od Agi wiersz, po którego przeczytaniu pare rzeczy zrozumialam, zreszta nie tylko po nim bo takze Anusia dala mi do zrozumienia ze bedzie za mna tesknic jak wyjade do stanów, wiem ze kilka osób bedzie tesknic, np. moja mama wiem ze sie poryczy jak jej powiemy z Marcinkiem ze bede z nim, wiem o tym dobrze ale...bede a Misiem juz do konca, dla niektórych to dziwne, moze i nie realne ale tak jest, jest pieknie cudownie poprostu niczego wiecej nie chce, po tym wszystkim co powiedzialam Marcinowi-to co ukrywalam tak dlugo, jestem inna i wiem ze nie bede tracic czasu i od razu po maturze wyjedziemy, zatroszcze sie tylko o to aby mamia ktos sie zaopiekowal, a najwazniejsze zeby pilnowala nam mieszkanka zebysmy z Marcinkiem mieli gdzie przyjechac:D...Juz niedlugo moje Kochanie przyleci, bedziemy razem nasz pierwszy dzien bedzie naszym pierwszym razem, bedzie wspaniale:):):), poprostu tego wszystkiego nie da sie napisac, powiedziec, to trzeba przezyc, poznac...to jest naprawde piekne, przepiekne!!!!!!!!!!!!!!
A to ten wiersz Agnieszki:
"O kimś...przyjacielu (to do Ciebie)
Myslisz, ze mnie znasz, ale to nie prawda.
Myślisz, ze wiesz o mnie wszystko
Ale myslisz sie.
Nie znasz mnie, bo poznac moga mnie osoby takie, ktorych nie ma
Nie ma i nigdy nie bedzie, bo ja sama
Nigdy do konca nie poznam sie
Nigdy nie bedziesz czytac w moich myslach,
Bo ja sama nie wiem co zaraz zrobie
Nigdy nie zobaczysz mojej duszy
Jezeli ja sama nie zechce Ci jej pokazac
O czyms...przyjazni (zwracam swoje mysli)
Przyjazn jest jak czas, zmienna lecz wieczna
Przyjazn jest jak skala, twarda i mocna
Przyjazn jest podpora w trudnych chwilach
Przyjazn jest droga, dluga z przeszkodami
W postaci zawistnych słów i plotek,
Przyjazn opiera sie na zaufaniu i szczerosci
A to bardzo latwo stracic lecz trudno odzyskac
Przyjazn to najcenniejszy dar jaki w ciagu zycia
Mozemy otrzymac od drugiego czlowieka
Nie wolno go zmarnowac!!!
List do mojej przyjazni (jedynej przyjaciólki)
Ja nigdy nie mialam tego, a ty chcesz wyjechac
Nie! Nie bede Cie zatrzymywac skoro chcesz byc
Ze swoim Szczesciem. Badz z Nim!!!
Lecz wiedz, ze chcialabym miec Cie za przyjacióke
Prawdziwa swiece w ciemnosci, która mnie ogarnia
Tylko ty jedna tak naprawde mozesz poznac mnie
Tylko ty jedan tak naprawde rozumiesz mnie
Tylko z toba tak mi sie dobrze rozmawia
A ty teraz wyjechac chcesz...
Jedz...Nie zatrzymuje Cie, ale wiedz
Ze ja na zawsze zapamietam Cie"
Agnieszka N.
(5 XII 2003)
z dedykacja dla Ani M.(czyli dla mnie:D)
("Przyjazn to osobne zycie w zyciu")
Dodaj komentarz