Komentarze: 0
Dzisiaj to normalnie jestem zła jak cholera. Niedość kurde że musiałam wstać o 8.30, po to żeby w tym pieprzonym sklepie nic nie było. Qrwa tyle kupiłam co nic!! Cholera jasna dlaczego nie zrobili mnie wyższej tak to chociaż wszystkie spodnie były by na długość dobre a tak to albo trzeba je kurde skracać albo cholera podwijać. Jestem taka wściekła ze zaraz rozwale tą klawiature, tak w nią wale że dziwie sie ze jeszcze sie trzyma;/. A teraz na poważnie jak tak dalej będzie i ktoś na tych naszych zasranych granicach bedzie przepuszczał kitajców, to własnoręcznie ich wyrzuce stąd. Niedość ze niewychowany naród to jeszcze tak sie u nas panoszą że szok. Nie chodzi o to że ich dyskryminuje, bo przecież to są ludzie ale troche szacunku wymagam od nich bo przecież to oni są u nas a nie na odwrót!!! A wogóle mam tak zpieprzony dzień.
P.S Sory za niektóre zwroty ale rozumiećie sami ze jak ktoś jest nabuzowany to klnie jak diabli:) potem tu wpadne jak klawiatura jeszcze wytrzyma:)
Notki część druga(20.35p.m)
Zły humor trzyma mnie dalej. Oczywiście nawet matka musiała mnie wyprowadzić z równowagi w sklepie. Powód==>ja chciałam inny majonez niż ona, albo powiedziała że kupiłam małe jajka. Kurde niby błache sprawy a mnie wkurzyła. Co z tego że ma jutro urodziny to nie zwalnia ją z tego że ma tak wszystkich traktować. Podsumowywując mój dzień: do dupy. Heh jutro ostatni dzień wakacji a ja wciąż nie mam w czym iść na rozpoczęcie, chyba znowu jutro pójde gdzieś do sklepu. Mam nadzieje że coś będzie bo jak nie to nie wiem co będzie....
P.S nierozumiem naszego kraju;/ i chyba nigdy nie zrozumiem;/ jest źle i robi sie coraz gorzej;/ łeee ide stąd bo zaraz będzie coś w TV. paps narazie. Aha dzięki za mnóstwo komentarzy, strona z komantarzami poprostu świeci pustkami. Gratuluje sobie że was tak nudze;]