Jestem naprawde bardzo zadowolona z tego ze trafiłam na tak fajnych ludzi w lo. Wprawdzie nie wszystkich znam z imienia ale dobra chociaz tyle jak powiem "ej" to sie wszyscy odwracają:D. Do tej pory skumałam sie z paroma dziewczynami i naprawde dobrze sie rozumiemy, a szczególnie z Agą, która ma podobny głosik do jakiejś kumpeli z byłej klasy ale za jasną cholere nie wiem do której;P. Do tego doszła jeszcze Paulina która nie jest obeznana troche w świecie ale to nic przy mnie nabierze ochoty do jego poznania.:D, a tak poza tym czuje ze z tą klaską zdziałamy i to dużo. Już widze że niektóre laski nie są sztywne jak w poprzedniej mojej szkole, wręcz przeciwnie lubia sie bawic i to chyba na całego. Dowiedzieliśmy sie ze mamy jechac na coś w rodzaju wycieczki integracyjnej, hehe ja juz zaczęłam zbierać kaske i kombinuje jak tu przemycić ostre trunki, no dobra nie myślcie sobie ze jestemjakąś pijaczką albo cos takiego, ale to normalne ze człowiek sie rozkręca po paru procentach:D:D:D...no dobrze potem o tym wspomne a tak wogóle to jest zajebiście w tej budzie i kurwa widze ze bedzie jeszcze zajbiściej, nauczyciele są spoko wszystko z nimi sie załatwi...najleprzy jest facet od polskiego czyli mój wychowawca:D ostatnio zrobił sobie pasemka heh odgapił ode mnie:P ale wygląda równie fajnie jak sie zachowuje i o wogóle podziwiam go na przyszłośc bo niedługo zaczną sie nasze ciekawe wybryki to bedzie miał nas dość.
Z góry przepraszam za moją chaotyczną wypowiedz pisemną:P ale wciągneło mnie pewne uczucie;), które jest silniejsze ode mnie i chyba...sie zakochałam:), ale to sie wszystko wyjaśni w przyszłości, ale ja i tak jestem zdolna więc pewnie nic z tego nie wyjdzie, wszystko prez to ze tak daleko mieszkamy, bo gdyby nie to było by tak jak sobie kazda z nas wymazyła: miło, cieplutko, duzo miłości....cholera jasna, czy ja zawsze musze tak cierpiec z tego powodu??? Mimo tego i tak Cie kocham;)